Co to akwizycja języka?
Wyróżnia się 3 główne definicje tego pojęcia (może i więcej, ale chcę, żebyście znali chociaż tyle):
1. Słownikowa: proces nabywania języka innego od rodzimego.
2. Według Stephena Krashena (lingwista, aktywista, przegość): definiowanie przez rozróżnienie słów „akwizycja” i „nauka” języków obcych – pierwsze oznacza podświadome nabywanie języka poprzez ekspozycję, podczas gdy drugie pojęcie jest świadomym procesem uczenia się.
3. Według Roda Ellisa (lingwista, przegość): złożone, wieloaspektowe zjawisko przyswajania jezyka, które następuje zarówno w procesie naturalistycznym (podświadomie) jak i instruktażowym (świadomie).
Gdzie ten mózg to wszystko chowa?!
Nie chcę wypaść tutaj na anatomiczną sekutnicę, ale każdy, kto chce poznać teorię akwizycji językowej, powinien przetrawić trochę biologii mózgu i za co odpowiadają jego półkule podczas nauki języków:
Łapcie wzrokowcy. Wykonane na podstawie pomyślnej pracy Introducing Second Language Acquisition z 2006 roku tych Państwa: Muriel Savilel-Troike i Karen Barto
Czemu nauka języków jednym idzie łatwiej niż drugim?
Dwóch przegości, Zaafar and Meenakashi, nieomylnie twierdzi, że nauka języka to nie tylko środowisko językowe i nauka języka sama w sobie, więc wyjaśniają, jakie innych 7 elementów wpływa na naukę języka obcego:
Więcej szczególików niżej:
1. Wiek
Nie jest tajemnicą, że dzieci uczą się inaczej od dorosłych. Zobaczcie, że na naukę języka nigdy nie jest za późno:
Łapcie wzrokowcy. Wykonane na podstawie pomyślnej pracy Introducing Second Language Acquisition z 2006 roku tych Państwa: Muriel Savilel-Troike i Karen Barto
POZOR!
Oprócz wspaniałości wyżej, poznajcie przegościa Erica Lenneberga, który sformułował tzw. hipotezę okresu krytycznego (oryg. critical period hypothesis), która potwierdza również, że im wcześniej zaczniemy uczyć się języka tym lepiej. Co więcej, jeśli akwizycja językowa nie nastąpi między 2 rokiem życia a okresem dojrzewania, ciężko będzie osiągnąć pełną językową funkcjonalność.
2. Płeć
Ten czynnik może wydać się zaskakujący, ale przegoście O’Malley and Chamot zbadali sprawę i dowiedli, że kobiety i mężczyźni czy też chłopcy i dziewczęta, stosują różne strategie w nauce języków i stąd wiemy, że:
Kobietki okazały się lepsze w: odgrywaniu roli, prostych zadaniach i szybkich ćwiczeniach powtórzeniowych
Chłopacy okazali się lepsi w: zadaniach, które wymagają wcześniej zdobytej wiedzy i uzyskaniu dawnych informacji
3. Uzdolnienie
W nauce języków wysoki poziom inteligencji lingwistycznej będzie sprzyjał:
– kodowaniu fonetycznemu
– wrażliwości gramatycznej
– uczeniu się na pamięć
– indukcyjnemu przyswajaniu języka.
POZOR!
Jeśli ktoś nie jest językowo predestynowany (są na to teściki), NIE oznacza to, że nie nauczy się języka drugiego, ale że będzie musiał stosować inne strategie uczenia się.
4. Motywacja
Pozytywnej postawy wobec uczenia się nie trudno nie zauważyć u zmotywowanego ucznia. Howard Gardner (przegość od psychologii kognitywnej) zwraca uwagę, że znaczenie mają dwie formy motywacji:
– motywacja wewnętrzna: sterowana wewnętrznymi pobudkami ucznia
– motywacja zewnętrzna: sterowana warunkami środowiska do nauki języka (treść kursu, postawa nauczyciela i inne udogodnienia)
5. Style uczenia się
Jak zaznacza pani Rebecca Oxford (metodyk, przebabka), każdy uczący się języka ma mniej lub bardziej rozwinięty własny styl uczenia się, na który składają się różne preferowane strategie i który może wpływać na efekty końcowe nauki.
6. Strategie uczenia się
Strategie uczenia się odnoszą się do zestawu taktyk stosowanych przez ludzi (zarówno uczniów i nauczycieli) w celu uzyskania kontroli nad własnym procesem uczenia się.
7. Osobowość
Ludzie, którzy są nieśmiali, zamknięci w sobie i zorientowani analitycznie, najczęściej będą radzili sobie lepiej z umiejętnościami receptywnymi (czytanie, słuchanie), a uczniowie towarzyscy, ekstrawertyczni i zorientowani gobalnie, będą wykazywać lepszy poziom języka w umiejętnościach produktywnych (mówienie, pisanie). Mimo tej naukowej generalizacji, z uwagi na szeroką gamę osobowości, nie można precyzyjnie określić wpływu tych czynników na akwizycję języka.
A niech no tylko usłyszę od kogoś, że albo nie ma zdolności, albo jest za stary czy sramtosiamto. Akwizycja językowa jest pojęciem, które ma się dobrze i zadomowi się wszędzie, gdzie jest tylko mile widziana.
Pamiętajcie ludziczki: wszystko wyżej wpływa na to jak szybko przyswajamy język – a nie – czy przyswajamy go w ogóle.
Čusanky, M.